Kierowca złapany pod Krapkowicami na Opolszczyźnie miał we krwi aż 3,5 promila alkoholu. Zatrzymał go inny kierujący, który zabrał nietrzeźwemu mężczyźnie kluczyki i zadzwonił po policję.

– Przypadkowy świadek zauważył na drodze pomiędzy Krapkowicami a Głogówkiem samochód poruszający się wężykiem. Udało mu się uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę i zadzwonić po policję – relacjonuje komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej w Opolu. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że zatrzymany mieszkaniec powiatu krapkowickiego miał we krwi prawie 3,5 promila alkoholu.

– Nie mam wątpliwości, że tego mężczyznę udało się zatrzymać dzięki kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” – mówi Bożena Cichuta, samodzielny referent ds. profilaktyki uzależnień w Krapkowicach. – Dzięki kampanii ludzie zrozumieli, że wszyscy odpowiadamy za bezpieczeństwo na drogach. W przyszłym roku na pewno przystąpimy do niej ponownie – stwierdza.